RPG o Shaman King

Keitaro

*Keitaro lekko zaklopotany ni wiedzial chyba co ma zrobic*

-Ciebie nigdy bym nie skrzywdzil ...

*Keitaro przesunal rece na koszulke Yasmin (zbociek Razz

) i powoli zaczal sciagac a (uuu)*

Yasmin

( kiiii *wstydniś* xD' )

Inu głośniej zawarczał.
="Stał się śmielszy odkąd dzieli ciało z Shimazu" - pomyślał ostrzegawczo. ="To mi się wcale nie podoba"

Yasmin zarumieniła się lekko.

Keitaro

*Keitaro sciagnal juz z Yasmin koszule*

-Wierzysz w to ze mowie prawde gdy mowie Ci ze Cie Kocham?

*Rece polozyl na spodniczce Yasmin (mrrrr ^.^ podoba mi sie xD)*

Yasmin

- Tobie... wierze... Wierze w Twoje każde słowo. ( oh sweet ^-^ )
Yasmin założyła kosmyk włosów za ucho i znow odwróciła wzrok.

= Wrrr...

- Inu? - Dziewczyna spojrzała na "najeżonego" szczeniaka.

Keitaro

*Keitaro nie obrocil glowy*

-Inu ... znow masz do mnie pretensje o cos?

Yasmin

=Jeśli pretensjami możesz nazwać to że jesteś w połowie demonem to tak.

- Inu! - Ostrzegła go Yasmin.

Keitaro

*Keitaro obrocil wzrok na Inu*

-A Ty calkowicie ... Yasmin ... ona ma racje ... moze sie mnie za to czepiac ...

Yasmin

= Ale ja nie robię Tego co ty - Warknoł Inu i wyszedł z pokoju. Po chwili jego kroki ucichły, ponieważ znów zmienił się mgłe i rozpłynoł się w powietrzu.

- Nie wiem o co mu ostatnio chodzi. Przykro mi. I przepraszam za niego - Powiedziała smutno.

Keitaro

*Keitaro przytulil Yasmin do siebie*

-Jest demonem ... wie o mnie pewnie wiecej niz ja sam ... czuje ze popsul nastroj do ... wiesz co mam na mysli ...

Yasmin

- ...
Yasmin nieco się odsuneła i zaczeła całować Keitara. ( ^-^' )

Keitaro

*Keitaro odwzajemnial "buziaki" ( Very Happy

) i znow zabral sie za spodniczke ktora dosc szybko zdjal pozostawiajac Yasmin w samej bieliznie (mrrrrr ^-^)*

Yasmin

Yasmin podniosła się do pozycji siedzącej i spokjrzała trochę zakłopotana na chłopaka po czym związała długie włosy.

Keitaro

*Chlopak nie widzac co ma robic (dalej byl w spodniach xD Razz

) zaczal calowac Yasmin po brzuchu ...*

Yasmin

Yasmin siegneła do zapięcia od spodni Keitara.
- Skoro ty mnie rozebrałeś to ja Ciebie - Uśmiechneła się dziewczyna.

Keitaro

*Keitaro troche sie rozluznil, choc po chwili (niewyzy zbok xD) jedna reka zaczal walczyc z biustonoszem Yasmin (ma go ... chyba prawda?)*