RPG o Shaman King

Keitaro

*Chlopak lezal w bezruchu zimny jak sopel ale ... placza na rece wciaz sie wiercily ... chyba probowaly zlapac Yasmin ...*

Yasmin

Dziewczyna spojrzała na ręke. Zaintrygowana podniosła ją nie co wyżej.
- Nie dotykaj go ! - krzyknoł Hideki wściekle - Przecież on nie jest już do konca sobą.

Keitaro

*Oczy chlopaka otworzyly sie ... mialy kolor fioletowy*

-Masz racje duchu ...

*Szybkim ruchem chwycil dziewczyne za reke*

-He he he ...

Yasmin

Yasmin zaczeła się wyrywać.
- Puszczaj ją ! - krzyknoł Hideki.

Roran Kraus

*Postać zeskoczyła z drzewa i uderzyła chłopaka* Zostaw ją...

Yasmin

- Roran ? - zdziwiła się Yasmin przestajac się wyrywać.
Hideki zaczoł się coraz bardziej denerwować.

zeke

co ci odbiło Keitaro-powiedział zeke stojąc na drzewie-oco ci chodzi

Yasmin

- To nie on - Wyjaśnił wściekły Hideki - To jego Demon.

zeke

kto??-zapytał aish -zeskakujac z drzewa-jeśli tak nikt cie nie tknie a napewno nie jakis demon

Yasmin

Hideki spojrzał zdziwiony na Zeke'a nic nie rozumiąc.
- Może być mnie póścił - Jękneła Yasmin, która nie zwracała na nic uwagi. Chciała po prostu żeby Keitaro puścił jej reke.

zeke

aish uderzył w ręke keitaro która opadła-juz lepiej-zapytał aish

Yasmin

Yasmin przytakneła głową trzymajac się za reke.
Hideki szybko odciągnoł dziewczyne jak najdalej od Keitara.
- Co.. co robisz... Przecież to nie jego wina...
- Ale nie zmienia faktu ze jest niebezpieczny - Warknoł Hideki

zeke

w razie czego obronie cie-powiedział aish wyciagajac miecz-nawet cie nie ruszy

Yasmin

- On nic nie zrobi - Powiedziała Yasmin stojąc pod scianą ze spuszczoną głową - Keitaro nic nie zrobi. On nie jest taki... Nie zrobiłby krzywdy... Jego też nie można skrzywdzić.

Keitaro

*Chlopak znow zaczal lewitowac nad lozkiem*

-Mal'ain ... nin orior tlu anihilated!

*Translator tych slow gornych: [link widoczny dla zalogowanych]*

*Chlopak spojrzal na Yasmin swymi purpurowymi oczyma. Placza przeniosly sie pod koszula az na pol twarzy*