RPG o Shaman King

Keitaro

*Chlopak rozchmurzyl sie*

-Tam gdzie samuraje lubia najbardziej ... na trening ...

Yasmin

- Hmm - Mężczyzna lekko się uśmiechnoł, ale po chwili próbował to zatuszować. - Może lepiej pójdę po Yasmin?

Keitaro

*Chlopak usmiechnal sie po raz drugi*

-Nie mam nic przeciwko ... mam isc czy poczekac na nia?

*Popatrzyl na ducha*

Yasmin

- Rób jak uważasz. - Hideki znów się uśmiechnoł i ruszyła w stronę parku.

Keitaro

*Chlopak zszedl na dol i siadl przed wejsciem do domu*

Keitaro

*Keitaro najwyrazniej dla zabicia czasu walil piescia w ziemie*

-Hmm ... ale to wszystko jest dziwne ...

*Po chwili przerwal i wyciagnal onyksowa figurke "przypominajaca" drzewo z wielkimi galeziami*

-Czemu nad Toba nie zapanowalem?

Yasmin

Yasmin przyszła już pod dom. Obok niej pojawił się Hideki.

Keitaro

*Keitaro widzac nadchodzaca dziewczyne schowal szybko figurke i wstal idac w strone Yasmin*

Roran Kraus

*Na drzewie rosnącym obok domu pojawił się elf i usiadł na gałęzi*

Yasmin

- Hej - Zaczeła Yasmin - Widzę, że już lepiej ?

Keitaro

*Chlopak usmiechnal sie*

-Tak ... o wiele lepiej ... Hideki mowil ze pomoglas mi w uzyskaniu pokoju ...

*Chlopak troche sie skrzywil*

-Dziekuje ...

Yasmin

- Nie ma za co - Yasmin uśmiechneła się - I to dobrze, że już lepiej się czujesz. Gdzie Roran ?

<idę papa>

Roran Kraus

*elf się uśmiechnął* miły jest - pomyślał

Keitaro

*Chlopak rozgladal sie na boki*

-Roran? Aha to ten twoj przyjaciel ... wydaje mi sie ze gdzies w poblizu ...

<Papa Wink

>

Roran Kraus

Tutaj jestem... na drzewie...