RPG o Shaman King

Yasmin

= A co byś chciał - Demonica znów się chytrze uśmiechneła.

zeke

odpowiedz na moje pytanie a nie zadawaj nowe-powiedział Zeke

Yasmin

= Widzisz przecież co mam do zaoperowania - Demonica cicho się zaśmiała. = To samo co Yasmin.

zeke

Zeke spojrzał na nią-jeśli nie mozesz dokładnie powiedzieć nie dogadamy sie -schował wisior za peleryne i zaczął powli małymi kroczkami odchodzić

Yasmin

Cholera ! Potrzebuje tego wisiora
Demonca zaczeła iść za nim.
= Czy nigdy nie chciałeś mieć Yasmin ?

zeke

Żywej osoby nie mozna miec-powiedział-z nia można BYć ale nie mieć-powiedział spokojnie

Yasmin

Demonica uderzyła się w głowę i wściekłym wzrokiem patrzyła przed siebie.
= Na jedno wychodzi.

zeke

i tu sie mylisz-powiedział-mówiąc miec oznacza ze coś jest czyjeś a zywa osoba nie jest niczyja własnoscia a być z kims oznacza byie w jej towarzystwie

Yasmin

= Nie chciał byś jej na własność ? Można sobie ludzi równierz przywłaszczać... Czy tak nie robił... jak mu tam... Keitaro ?

zeke

co masz na mysli-zapytał zeke-Keitaro nikogo sobie nie przywłaszczył

Yasmin

= Mam wstęp do części Jej wspomnień - Uśmiechneła się diablica = Postawmy sprawę jasno. Chcę ten wisior. Czego chcesz wzamian za Niego ?

zeke

i znów to samo-powiedział-zamiast odpowiedzieć na pytanie co mozesz za niego dać to ty tworzysz setki innych pytań-powiedział zeke

Yasmin

= Zresztą co mnie to obchodzi - Demonica wymineła go = I tak mam więcej rzeczy do zebrania. Wisiorem zajmę się później.

zeke

czyzby-powiedział-wiesz zawsze moge zrobić tak-pstryknął palcem i pojawiło sie jezioro pełne wrzącej magmy-to jest magma piekielna nawet najmocniejsze artefakty moga sie tu rozpuścić nic sie przed spaleniem nie uchroni NIC-powiedział i zaczął wymachimać wisiorem i złapał go pewnie -chcesz żebym go zniszczył?-zapytał

Yasmin

= Zaczynam mieć Ciebie dość. Skoro tak zagrywasz - W dłoniach "Yasmin" pojawił się drobny sztylet, który dziewczyna przystawiła sobie do nadgarstka.