RPG o Shaman King

zeke

nic-powiedział zeke-zupełnie nic-i poowli zaczął iść w strone domu

(ale jeszcze nie z tematu)

Yasmin

Yasmin go dogoniła.
- Sluchaj Zeke jeżeli coś ci chodzi po głowie to to powiedz.

zeke

juz ci powiedziałem dawno temu-powiedział zeke-kocham cie i nie chce cie stracić ale chce abyś była szczęśliwa

Yasmin

- Czyli znów to - Dziewczyna posmutniała.

zeke

nie mówie Żegnaj nie mówie do zobaczenia bo nie wiem czy wróce-powiedział -mam nadzieje ze będziesz szczęsliwa-i znów zaczał iść

Yasmin

- Zeke poczekaj ! Przykro mi że tak wyszło... - Yasmin zatrzymała się.

zeke

mi też-powiedział-lecz co sie stało to sie nie odstanie-powiedział-miej zawsze rubinowe serce przy sobie-powiedział-spójrz w mnie i zawołaj a pojawie sie natychmiast-powiedział

(rubinowe serce-czyli ten pierścionek co jej dałem)

Yasmin

- Uhm - Przytakneła lekko głową i spojrzała na pierscionek, któy nadal miała na palcu.

zeke

pocałował ja jeszcze w usta-mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy-powiedział i odszedł

(z tematu)

Yasmin

- Czemu... Jestem taka naiwna - Dziewczyna spojrzała jeszcze raz na pierscionek ,a potem nogi sie pod nia załamały i runeła w doł. Zemdlała.

zeke

Zeke wbiegł na cmentarz i zobaczył Yasmin-Yasmin!!!!!!!!!YASMIN!!!!!!!-krzyczał zeke-co ci jest-wział ja na ręce i niósł w strone szpitala

Keitaro

*Keitaro przybiegl do cmentarza. Wyciagnal amulet i zaczal sie mu przygladac*

-Czemu ... czemu ...

=Bo tak chciales ... pamietaj ze teraz jestesmy jednoscia ...

-Przepadnij ...

=Chcialbys? Wystarczy ze sie zabijesz ... ale wtedy razem sobie pojdziemy ... buehehe

Keitaro

*Keitaro przyszedl do swojego zakatka, jedynego miejsca gdzie czul sie spokojnie, i nic mu nie przeszkadzalo w medytacji*

Yasmin

Czarna mgiełka otoczyła Keitara.
=Witaj

Keitaro

*Keitaro ruszyl tylko szybko oczyma*

-Kto tu jest? To Ty Inu?